Dydaktyka i działania administracyjne zabierają doktorom tyle czasu, że w ich kalendarzach pozostaje niewiele miejsca na badania. To problem systemowy, a nie wynikający z indywidualnych problemów z organizacją pracy - mówi w rozmowie z PAP Piotr Kowzan, współautor raportu o polskich doktorach.
Pełna treść artykułu.